niedziela, 6 kwietnia 2014

Naturalne dopalacze dla aktywnych.

Wraz ze wzrostem aktywności, powinna się zmieniać nasza dieta. Organizm przestawiany na tryb wiosennych treningów, długich spacerów i częstszych wizyt w siłowni, ma zapotrzebowanie na nowe „naturalne” dopalacze. Dzięki nim wspomożemy budowę masy mięśniowej, zapobiegniemy stanom zapalnym i dodamy sobie energii niezbędnej przy uprawianiu sportu. Nie są to wymyślne, drogie suplementy diety, ale produkty dostępne w niemal każdym sklepie. Powiemy ci, kiedy po nie sięgać. 

Sok z buraka na wytrzymałość
Testy na sportowcach wykazały, że niepełna szklanka soku z buraka wypita przed treningiem wzmaga wydolność
organizmu o 16 procent. Jego działanie porównuje się do właściwości kofeiny oraz zdecydowanie niezdrowych napojów energetycznych. Nie wszyscy przepadają za smakiem buraczkowego soku, jednak pity regularnie poprawia wytrzymałość. Możesz go wymieszać z niesłodzonym sokiem z marchewki lub jabłek. 


Miód na wydolność
Miód jest produktem wysokokalorycznym. 100 g dostarcza organizmowi 315 kcal, czyli mniej niż cukier, jednak nie należy przesadzać z jego konsumpcją. Sytuacją wyjątkową jest czas przed treningiem. 1-2 łyżki miodu wyrównają poziom insuliny we krwi, a naturalny cukier zawarty w miodzie będzie się uwalniał stopniowo podczas wysiłku fizycznego, dodając siły i wydolności organizmu. Idealną przekąską dla aktywnych będzie np. owsianka z płatków górskich i wody z łyżką miodu.

Ananas na regenerację mięśni
W trzech czwartych składa się z wody, dlatego też ananas zjedzony po treningu świetnie nawodni organizm. Jednak co ważniejsze, ten egzotyczny owoc - koniecznie w surowej postaci - jest bogatym źródłem enzymu o nazwie bromelina, który wspomaga regenerację mięśni, zmniejsza obrzęki, skraca procesy gojenia ran i urazów, a także zmniejsza ból towarzyszący urazom czy zabiegom medycznym. Bromelina wspomaga trawienie białek i szacuje się, że jest on w stanie rozłożyć tysiąckrotnie większą objętość białka, niż wynosi jego waga. Dlatego spożywanie ananasa jest zalecane dla wszystkich osób, którym zależy na utracie tkanki tłuszczowej i zbudowaniu tkanki mięśniowej.

Jagody na stany zapalne
Sportowcy bardzo często karmieni są jagodami, które wspomagają produkcję białych krwinek, biorących kluczową rolę w odporności. Owoce te redukują stany zapalne, przy czym widoczne efekty widać po ok. 2 tygodniach codziennego spożywania porcji wielkości szklanki. W trakcie letniego sezonu na różne jagody, postaraj się maksymalnie wykorzystać ich obecność w warzywniakach. Zimą świetnie będą smakowały mrożone, np. w koktajlach.

Kawa na zmęczenie
Glikogen, substancja, która przechowuje węglowodany w organizmie, jest uzupełniana szybciej, gdy sportowcy po wyczerpującym treningu – wraz z porcją zalecanych węglowodanów - wypiją małą czarną. W praktyce oznacza to, że przy kolejnym wysiłku będziemy mieć więcej zmagazynowanej energii. Oczywiście kawę najlepiej pić bez cukru.

Łosoś na budowę masy mięśniowej 

Większość ludzi wie, że kwasy omega-3 zawarte w tłustych rybach, takich jak łosoś, pomagają zapobiegać cukrzycy typu 2 oraz chorobom układu krążenia. Kolejna zaleta – tym razem dla sportowców, to fakt, iż rybi tłuszcz wykazał wpływ na rozwój ludzkich mięśni. Organizmy koneserów ryb zużywają dwukrotnie większą ilość aminokwasów do tworzenia nowych białek, w szczególności tkanek mięśni szkieletowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz