środa, 25 grudnia 2013

Karp dobry na wszystko !

Karp to wyjątkowy farciarz - w odróżnieniu od wielu innych gatunków ryb, ląduje na stole raz w roku. Ale jedząc tę rybę tylko w święta, my - faceci - popełniamy spory błąd, bo to proteinowy skarb, który dodaje przy okazji zdrowia i męskości.
Ta ryba bez problemu może konkurować na zawartość białka z łososiem czy pstrągiem. Jedna porcja to około 18 g białka, czyli tyle samo, co bardziej popularne w ciągu całego roku konkurentki.
Pod względem tłuszczu karp też jest optymalny. Zajmuje miejsce pośrodku: jest chudszy niż łosoś, ale ma więcej zdrowych tłuszczów niż pstrąg. Mimo że to ryba słodkowodna, posiada również sporo selenu, który podnosi odporność na wirusy i zmniejsza oporność na seks.
Karp wigilijny
Jak? Potrzebujesz tylko soli, pieprzu, oliwy i mąki. Każdą porcję umyj, dopraw i lekko posyp mąką. Ułóż na naoliwionej blasze i piecz w piekarniku przez 50 minut w temperaturze 180 st.
Dlaczego? Karp wigilijny jest najbardziej męski spośród wszystkich jego wersji. Nie angażuje za bardzo i do wszystkiego pasuje: na talerzu i w... szkle.
Karp karnawałowy
Jak? Porcje zamocz na noc w 1 l białego wina. Na drugi dzień podsmaż na maśle posiekaną cebulę i natkę pietruszki. Po 2 min dodaj kawałki karpia. Podsmaż z dwóch stron, a potem dolej winną marynatę i duś około 30 min. Posyp mąką (będzie gęstsze), dopraw solą i pieprzem.
Dlaczego? Dobry na imprezy: rozgrzewa i pozwala oszczędzić na trunkach.
Karp wiosenny
Jak? Potrzebujesz wszystkiego, co poprzednio, ale zamiast wina musisz mieć pomarańczę, cytrynę i 3 kromki tostowego chleba. W naczyniu żaroodpornym rozłóż porcje karpia, posyp pietruszką, chlebem pokrojonym w kostkę, polej oliwą i sokiem z cytryny. Po 30 min położ pokrojoną w plastry pomarańczę i piecz jeszcze 5 min.
Dlaczego? Ta porcja, oprócz białka, dostarczy Ci większą ilość witaminy C, która zawalczy z wirusami.
Karp letni
Jak? Przygotuj rybę tak samo, jak karpia z pomarańczą, ale zamiast chleba dodaj potłuczone orzechy i świeże wiśnie bez pestek.
Dlaczego? Po pierwsze, to jedyna okazja, by zjeść karpia ze świeżymi owocami. Po drugie, kwaśne wiśnie świetnie ukryją lekko „zmulony”smak. To karp w wersji light: porcja ma około 200 kcal.
Karp jesienny
Jak? Musisz mieć 5 cebul, marchewkę i orzechy. Dobra jest mieszanka studencka. W naczyniu żaroodpornym ułóż porcje karpia, dodaj 1/4 szklanki oliwy. Posyp orzechami, posiekaną cebulą i marchewką. Piecz około 40 min, ale co 10 min podlewaj wodą.
Dlaczego? Karp złowiony jesienią ma najlepszy smak i nie warto zabijać go mocnym aromatem. Te dodatki lekko osłodzą smak ryby.
Karp zimowy
Jak? Weź papryki w różnych kolorach i pokrój w paski. Podsmaż z cebulą przez minutę na oliwie. Zalej porcje karpia tym sosem z warzywami i piecz zawinięte w folię około 30 min w 180 st. Dopraw solą, a jeśli nie użyłeś małych papryczek chili, również pieprzem.
Dlaczego? Kapsaicyna zawarta w chili lub piperyna w pieprzu przyspieszą Twój metabolizm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz