niedziela, 7 września 2014

Czy piwo tuczy ?

Jeśli kiedykolwiek ktoś wzbudzał w Tobie wyrzuty sumienia mówiąc: “Od piwa rośnie brzuch” lub “Będziesz wyglądał jak Ferdek Kiepski” wiedz, że jest to piwny hejter, pozbawiony wiedzy na temat złocistego trunku. Taka teoria to mit.
PIWO ZAWIERA MNIEJ KALORII NIŻ MLEKO, SOK OWOCOWY CZY NAWET JABŁKO!
chipsyRaz na zawsze należy zapamiętać, że piwo wcale nie powoduje otyłości i samo w sobie nie jest kaloryczne. Jeden kufel piwa zawiera około 200 kcal, czyli mniej więcej tyle samo co jedna szklanka soku pomarańczowego. Warto wiedzieć, że podawany w tabelach indeks glikemiczny (IG) odnosi się do maltozy – głównego cukru służącego do wyrobu piwa. Nie trzeba się jednak martwić, bo w gotowym lagerze ilość maltozy jest naprawdę znikoma, wynosi ok 0, 15 g/100 ml.

Jeśli jesteś jedną z tych osób, które drżą na samo wspomnienie o węglowodanach, możesz odetchnąć z ulgą. Piwo zawiera ich tylko 2%, czyli znacznie mniej niż jabłka (8%), truskawki (6%) czy nawet arbuz. Tak niewielka ilość cukrów powoduje niewielki wzrost glukozy we krwi.

burgerOdstające brzuchy i zwisające boczki nie są więc spowodowane przez piwo, które nie zawiera przecież ani grama tłuszczu, ale przez łakomstwo. Piwo pobudza produkcję soków trawiennych
i wzmaga apetyt, ale tyją tylko ci, którzy jedzą za dużo. To, że piwo nie tuczy potwierdzają nawet wyniki badań dwóch walijskich naukowców, dr Davida Williamsa i dr Jeremy’ego Philpotta. Tzw. “mięsień piwny” jest efektem nadmiernego jedzenia chipsów, fistaszków, precelków, koreczków i innych zapychaczy.

Z taką wiedzą piwne stereotypy nikomu nie dadzą się we znaki, a delektowanie się złocistym trunkiem będzie jeszcze przyjemniejsze niż zwykle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz