sobota, 1 marca 2014

Antybiotyki prosto z natury.

Po antybiotyki sięgamy zdecydowanie zbyt często, co może mieć poważne konsekwencje dla naszego zdrowia. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie do jadłospisu naturalnych produktów, których działania bywa znacznie silniejsze i skuteczniejsze od syntetycznych farmaceutyków. 


Kapusta kiszona

Już starożytni Rzymianie mieli zwyczaj kiszenia kapusty, dostrzegając w tak przetworzonym warzywie naturalne lekarstwo na wiele dolegliwości. Trudno wyliczyć wszystkie korzyści wynikające z jedzenia
kapusty kiszonej, bogatej w witaminy: C, P, B6, B12, PP oraz sole mineralne, sód, wapń, potas, fosfor, magnez, żelazo i siarkę. Kiszona kapusta wpływa na wzmocnienie organizmu, a także jest bardzoskuteczna w walce z przeziębieniem czy grypą. Niszczy również groźne bakterie i wirusy (m.in. gronkowca złocistego), jednocześnie wspomagając rozwój naturalnej flory bakteryjnej w jelitach. Kapusta potrafi regulować temperaturę ciała. W przypadku zbyt wysokiej ciepłoty obniża ją, w przypadku zbyt niskiej - podwyższa.

Czosnek

Niezastąpiony dodatek do wielu potraw i znakomite... lekarstwo. Czosnek okazuje się skuteczny w walce z infekcjami bakteryjnymi, wirusowymi oraz pasożytniczymi. To zasługa allicyny - organicznego związku chemicznego, który wykazuje silniejsze działanie antybiotyczne niż penicylina czy tetracyklina, co udowodniono badaniami laboratoryjnymi. Czosnek wykorzystywany jest w leczeniu bólu gardła, przeziębień, grypy, infekcji oskrzeli i płuc, a także przewodu pokarmowego. Wspomaga także odbudowanie przyjaznej mikroflory po terapiach antybiotykowych.
Najlepsze efekty uzyskuje się poprzez zjedzenie surowego, zmiażdżonego ząbka czosnku.

Dzika róża

Owoce tego popularnego w Polsce krzewu od wieków są chętnie wykorzystywane w kuchni, a wytwarzane z nich dżemy, konfitury, soki, wina czy nalewki zadowolą gusta najwybredniejszych smakoszy. Stanowią także prawdziwą "bombę witaminową". Dostarczają witamin: B1, B2, E, K i PP, a szczególnie C (już 2-3 owoce mogą pokryć dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka). Znajdziemy w nich także dużo bioflawonoidów, karotenoidów, garbników, pektyn, kwasów organicznych (w tym cytrynowego i jabłkowego), olejków eterycznych i soli mineralnych. Nic dziwnego, że dzika róża bardzo dobrze wpływa na nasze zdrowie. Działa wzmacniająco na organizm, jest polecana w chorobie przeziębieniowej i infekcjach układu oddechowego.

Cebula

Podstawowe warzywo niemal w każdej kuchni na świecie i jedna z najczęściej stosowanych jarzyn w polskiej medycynie ludowej. Sokiem z cebuli już przed wiekami leczono kaszel, chrypkę czy przeziębienia. Jej fantastyczne właściwości to zasługa dużej dawki witaminy C, bardzo skutecznej w walce z infekcjami. W warzywie znajduje się również inna cenna substancja - siarczek dwuallilu, która wykazuje silne działanie bakteriobójcze, rozgrzewające i oczyszczające organizm.
Cebulę najlepiej spożywać na surowo, co dodatkowo poprawia przemianę materii, trawienie i perystaltykę jelit.

Żurawina

Leśny owoc sprawdza się w walce z infekcjami, co zawdzięcza dużej zawartości organicznych związków chemicznych - tanin. Dzięki nim żurawina jest naturalnym antybiotykiem, zwalczającym groźne bakterie, np. E. coli. Dzięki błonnikowi ten przysmak przyspiesza perystaltykę jelit, usuwa zaparcia oraz wspomaga rozwój bakterii jelitowych, które odgrywają ważną rolę w oczyszczaniu organizmu z toksyn.
Spożywanie soku, galaretki czy konfitury z żurawiny podnosi także poziom przeciwutleniaczy (według niektórych badań nawet o 120 procent!), przyczyniając się zmniejszenia ryzyka nowotworów, choroby Parkinsona i Alzheimera czy reumatyzmu.

Oregano

Wielkim fanem tej przyprawy był "ojciec medycyny", czyli Hipokrates, który odkrył, że aromatyczna roślina jest silnym naturalnym antybiotykiem i stosował ją do łagodzenia dolegliwości związanych z wieloma chorobami. Współczesne badania wykazały, że oregano zawdzięcza właściwości przede wszystkim olejkom eterycznym, garbnikom, a także flawonoidom - związkom charakteryzującym się silnym działaniem antyoksydacyjnym i przeciwnowotworowym, usuwającym z organizmu wolne rodniki, które mogą uszkadzać tkanki i przyspieszać proces starzenia się organizmu.
Substancje zawarte w oregano niszczą bakterie z rodziny: E. cola, Salmonella, Listeria, Staphylococcus, Pseudomonas oraz wiele innych. Skutecznie walcza też z wirusami (m.in. opryszczki) i grzybami (Candida).

Cynamon

Uchodzi za najstarszą przyprawę świata. Wzbogaca smak wielu deserów i napojów, stanowi również obowiązkowy składnik słynnych aromatycznych mieszanek, m.in. curry. Cynamon wykazuje także duże właściwości zdrowotne, co zawdzięcza aldehydowi cynamonowemu - substancji działającej antybakteryjnie i antygrzybiczo.
Przyprawa świetnie radzi sobie w walce z bakteriami E.coli (przyczyna zakażeń dróg moczowych, a nawet sepsy) czy Helicobacter pylori (wywołują przewlekłe zapalenie żołądka oraz owrzodzenia prowadzące do zmian nowotworowych). Przynosi również ulgę w mięśnio- i nerwobólach, działa przeciwzapalnie.

Miód manuka

Naturalnym antybiotykiem jest każdy rodzaj miodu, ale za najskuteczniejszy środek uchodzi produkt uzyskiwany z nektaru kwiatów krzewu rosnącego na Nowej Zelandii i w południowych regionach Australii. Odkryto w nim bowiem wielokrotnie większe stężenie methylglyoxalu - aktywnej substancji o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym.
Dzięki temu miód manuka zwiększa odporność organizmu, minimalizuje wystąpienie stanów zapalnych oraz hamuje rozwój bakterii, np. Helicobacter pyroli - odpowiedzialnej za występowanie wrzodów żołądka. Do tej pory nie odnotowano skutków ubocznych spożywania tego miodu, dlatego uważa się go za bardzo bezpieczne urozmaicenie codziennej diety.

Imbir

Jedna z najstarszych roślin leczniczych, będąca jednocześnie znakomitą przyprawą. Pochodzi z tropikalnych regionów Azji i Oceanii. Wykorzystujemy podziemne kłącza imbiru, zwane w medycynie azjatyckiej "gorącym korzeniem", powodującym "ogień w ciele".
Przyprawa działa też przeciwzapalnie, zmniejsza ból i sztywności stawów. - Leczy także przeziębienia, migreny czy infekcje, ma właściwości odkażające i odświeżające, a herbatkę z imbiru można wykorzystać do płukania bolącego gardła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz