piątek, 20 września 2013

Produkty light prawda czy mit ?

Często można spotkać się z opinią, że produkty „light” to żywność dietetyczna kojarząca się ze zdrowiem. Tymczasem nie powinniśmy jej tak traktować. Żywność light zawiera dużo dodatków, których nie znajdziemy w naturalnej, nieznacznie przetworzonej żywności.

Producenci produktów spożywczych typu light zasypują nas atrakcyjnymi reklamami zachęcającymi do ich kupowania. Nazwanie produktu słowem „light” nie jest jednak takie proste. Kontrolę nad tym pełni Parlament Europejski. Według przepisów obowiązujących w naszym kraju produkt może nosić miano produktu o niskiej wartości energetycznej, jeżeli nie zawiera więcej niż 40 kalorii na 100 g w przypadku produktów stałych i nie więcej niż 20 kalorii przy produktach płynnych. Zmniejszona wartość energetyczna oznacza wartość energetyczną zmniejszoną o przynajmniej 30% ze wskazaniem na cechę lub cechy, które sprawiają, że dany środek spożywczy ma zmniejszoną ogólną wartość energetyczną. Produkt o niskiej zawartości tłuszczu to produkt stały nie zawierający w 100 g więcej niż 3 g tłuszczu, produkt płynny – nie więcej niż 1,5 g. Analiza informacji zamieszczonych na opakowaniach produktów spożywczych poświadcza, że produkty typu light nie zawsze są niskokaloryczne. Na półkach sklepowych możemy znaleźć produkty light, które mają więcej kalorii niż ich tradycyjne odpowiedniki. 
Stosuj z umiarem!
Czy warto więc sięgać po żywność „light”?
Dlaczego? Wiele słodyczy produkowanych bez zawartości cukru ma prawie tyle samo kalorii, co ich słodzeni bracia. Najczęściej wynika to ze zwiększonej zawartości tłuszczu w takim produkcie. Tymczasem czekolada czy lody bez cukru wcale nie są lepsze, gdyż jednym z ich głównych składników jest masa tłuszczowa. W czekoladach, aby zachować słodki smak, cukier zastępuje się słodzikiem, a żeby wzmocnić smak dodaje się więcej tłuszczu. Efekt: produkt light o wyższej wartości energetycznej niż jego zwykły odpowiednik.
Zdrowa dieta powinna być przede wszystkim prawidłowo zbilansowana pod względem ilości i rodzaju spożywanych produktów. Jeżeli obfituje w różnorodne produkty spożywcze z każdej grupy, wówczas nie zachodzi potrzeba stosowania produktów light. Żywność tego typu bywa wykorzystywana przez dietetyków w opracowywaniu np. diet odchudzających, jednak diety te nie opierają się wyłącznie na tego typu produktach. Jeżeli są one stosowane to jedynie od czasu do czasu i przede wszystkim po to, by nie pozbawiać pacjenta smaków, na których mu zależy. Do niedawna niektóre produkty tego typu były „zabronione” ze względu na dużą zawartość tłuszczu i cukru w swoim składzie. Teraz nawet osoby na diecie mogą cieszyć się od czasu do czasu np. sałatką z sosem majonezowym.
Żaden produkt spożywczy nie zaszkodzi nam, jeżeli nie będziemy go spożywać w nadmiarze. Bardzo ważne jest, aby zwracać uwagę na informacje zawarte na opakowaniu i kierować się zdrowym rozsądkiem. Lepiej zjeść mniej tradycyjnego produktu niż spożywać nadmierne ilości produktów „naszpikowanych” rozmaitymi związkami chemicznymi, które choć dodawane przez producenta w dozwolonych ilościach, mogą zostać przekroczone gdy dziennie dostarczamy je sobie z kilku różnych źródeł. Wszystkie substancje chemiczne, dodawane są do żywności zgodnie z aktualną wiedzą na ich temat. Nauka jednak rozwija się, a wiedza - pogłębia. Do niedawana jednym ze słodzików była sacharyna, obecnie tę substancję podejrzewa się o działanie rakotwórcze. Od żywności light oczekujemy obniżonej wartości energetycznej, czyli niskiej kaloryczności. Można jednak spotkać produkty, które mimo nazwy „light” na opakowaniu wcale light nie są. Przykładem mogą być słodycze, które mają obniżoną zawartość jednego wysokoenergetycznego składnika na rzecz drugiego. Na przykład przy porównaniu czekolady standardowej i light odkryjemy, że ich wartość kaloryczna mocno się nie różni. Dzieje się tak dlatego, że aby zmodyfikowany produkt posiadał podobną strukturę i cechy smakowe do oryginału, na miejsce zabranego składnika, np tłuszczu należy dodać inny, który również dostarcza kalorii. Często więc bywa, że mamy produkt light o obniżonej zawartości tłuszczu, a w zamian z większym dodatkiem cukrów i o wyższej kaloryczności.Diabeł tkwi w szczegółach. Produkty określane jako light mogą mieć ograniczoną zawartość tłuszczu w swoim składzie, a cukier bywa zastępowany sztucznymi środkami słodzącymi. Środki te dzielą się na tzw. poliole i intensywne środki słodzące. Poza słodkim smakiem, poliole poprawiają teksturę produktów spożywczych i są odpowiedzialne za odczucie chłodu np. podczas żucia gumy. Należy jednak pamiętać, że ich nadmierne spożycie daje efekt przeczyszczający. Intensywne środki słodzące zastępują natomiast cukier, a ich słodkość wielokrotnie przekracza słodkość cukru.
Spożycie zbyt dużej ilości produktów zawierających substancje słodzące może skutkować nadpobudliwością i bólami głowy.  Popularnym „słodzikiem” jest aspartam, który może zaszkodzić osobom chorym na fenyloketonurię. Organizm chorych nie poddaje go bowiem metabolizmowi.

Warto - jeżeli za produkt „light” uznamy odtłuszczone mleko i produkty mleczne, niezabielane dania, sosy na bazie jogurtu zamiast śmietany czy masła. 
Natomiast tradycyjne produkty typu light należy spożywać jedynie okazjonalnie. Nasza codzienna dieta nie powinna opierać się tylko na tego typu produktach. W żywności light znajdziemy składniki, których nie ma w naturalnej żywności, co oznacza, że organizm nie potrzebuje ich do prawidłowego funkcjonowania. Zamiast opierać codzienna dietę na produktach light lepiej zastanowić się, ile jemy. Warto zmniejszyć porcje i spożywać mniej przetworzoną żywność niż dokładać organizmowi dodatkowe związki chemiczne, które będzie mu później ciężko poddać metabolizmowi i wydalić z organizmu. Produktów light nie powinny spożywać dzieci. Są one bardziej niż ktokolwiek inny narażone na problemy zdrowotne takie jak np. alergie czy biegunki. Na produkty te powinny uważać również kobiety w ciąży i karmiące piersią. Żywności light nie powinny spożywać także osoby starsze, alergicy i osoby ze szczególnie wrażliwym przewodem pokarmowym.
 Masz problem z nadwagą albo niedowagą? Nie wiesz, jak dobrać odpowiednie składniki do swojej diety? Zapytaj eksperta. Wyślij pytanie na formularz zgłoszeniowy a otrzymasz indywidualną poradę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz